Ten album na wieczór panieński opuścił schaffarkową pracownię jeszcze w kwietniu i poleciał do Dublina! Taki album to dobry pomysł na prezent na panieńskie szalone noce, nietypowy pamiętnik na wpisy i życzenia dla przyszłej Panny Młodej, miejsce gdzie można zostawić pamiątkowe odciski ust, wpisać życzenia i dobre rady dla przyszłej panny młodej, wkleić zdjęcia z panieńskiego oraz inne pamiątki - np. wejściówki do klubu.
Ten album dla Joanny miał format 21x25, zawierał wkomponowane życzenia i kilkanaście delikatnie ozdobonych stron na wpisy i zdjęcia. Mimo że po angielsku wieczór panieński to HEN PARTY ("wieczór kurczaczków" :))) to mój album z kurczaczkami nie miał za wiele wspólnego ;) Zdobił go manekin w szyfonowej sukni, satynowe wstążki, srebrzone ramki, błyszczące dżety, guziki, stemple i scrapki, a zamiast żółtego koloru kurczęcych piórek - dominowała elegancka czerń, fiolet, róże i fuksje, stalowe szarości. Uważam że taki album to super pamiątka z babskiej imprezy, zachęcam więc poszukiwaczki prezentów na panieński siostry, koleżanki czy przyjaciółki do zamawiania podobnych 'Hen Party Album'ów" ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z góry serdecznie dziękuję za komentarz :-)