Mogę powiedzieć, że jest beżowy album, gdyż beż jest kolorem głównym i wcale nie nudnym. Ma wiele odcieni i wariacji, a doprawiony brązem, miedzią, kremem daje naprawdę ciekawe efekty.
W romantycznym albumie nie mogło mi zabraknąć motywu piórek. Uwielbiam ten wykrojnik piórka i często go stosuję, pasuje na wiele okazji. Szycie maszynowe papierów do scrapbookingu pozwala w ciekawy sposób połączyć kilka wzorów papieru. Obowiązkowe przedarcia dają lekki efekt vintage.
Tekturka aparat fotograficzny sugeruje przyklejenie zdjęć :)
Na pierwszej stronie albumu wkomponowałam przesłaną mi dedykację - podziękowanie. Ponieważ jest to wyznanie miłosne, dodaję tylko małe zdjęcie z niewyraźną czcionką ;)
Tak wyglądałaby pierwsza strona bez dedykacji.Czary mary :D
Serce z grubszej sklejki mam od Manumani
Album żeby nie był zbyt monotonny doprawiłam kilkoma akcentami w kolorze czekoladowym, czarnym (aparat foto) i miedzianym (np. półperełki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z góry serdecznie dziękuję za komentarz :-)